Kalendarzyk małżeński nie działa!


Kalendarzyk małżeński to potoczna nazwa metody rytmu (metody Ogino-Knausa – metoda historyczna), która została opracowana w latach 30 XX wieku. Jej reguły opierały się na odkryciach dwóch naukowców: japońskiego ginekologa-położnika Kyusaki Ogino oraz austriackiego chirurga i ginekologa Hermanna Knausa, którzy niezależnie od siebie zaobserwowali, iż owulacja zachodzi mniej więcej na dwa tygodnie przed kolejnym krwawieniem miesiączkowym.


Metoda rytmu polegała na odejmowaniu określonej ilości dni od czasu trwania najkrótszego i najdłuższego z dotychczasowych cykli. Dokładnie od najkrótszego cyklu odejmowano 20 dni, a wynik wskazywał nam pierwszy dzień płodny. Następnie od najdłuższego cyklu odejmowano 11 dni i w ten sposób otrzymywano ostatni dzień płodny. Warto wspomnieć, że w 1930 r. dowiedziono naukowo, że owulacja przypada między 12 a 16 dniem przed miesiączką i to jedyny „fakt”, który ma zastosowanie w innych metodach rozpoznawania płodności w celu określenia tzw. okna płodności. Cała metoda rytmu – obliczeniowa przeszła do lamusa i NIE ZALECA SIĘ by ją stosowano, ponieważ jest NIESKUTECZNA !!!

Przyjrzyjmy się zatem jak dawniej określano dni płodne według „kalendarzyka”.

Załóżmy, że:
Najkrótszy cykl 25 dni = 25-20 = 5 – pierwszy dzień płodny.
Najdłuższy cykl 32 dni = 32-11=21 – ostatni dzień płodny.
A więc małżeństwo, które nie planowało poczęcia dziecka nie podejmowało współżycia między 5 a 21 dniem cyklu. Obecnie mało, która kobieta ma regularne cykle np. co 28 dni. Cykle mogą wyglądać następująco:

Rok 2019

1 cykl = 25 dni
2 cykl = 31 dni
3 cykl = 29 dni
4 cykl = 25 dni
5 cykl = 32 dni
6 cykl = 28 dni
7 cykl = 27 dni
8 cykl = 28 dni
9 cykl = 27 dni
10 cykl = 28 dni
11 cykl = 30 dni
12 cykl = 27 dni
13 cykl = 28 dni


Najkrótszy cykl trwał: 25 dni
Najdłuższy cykl: 32 dni

Rok 2020

1 cykl = 25 dni
2 cykl = 27 dni
3 cykl = 25 dni
4 cykl = 23 dni
5 cykl = 27 dni
6 cykl = 33 dni
7 cykl = 27 dni
8 cykl = 27 dni
9 cykl = 26 dni
10 cykl = 25 dni
11 cykl = 23 dni
12 cykl = 27 dni
13 cykl = 27 dni
14 cykl = 23 dni

Najkrótszy cykl trwał: 23 dni
Najdłuższy cykl: 33 dni

A teraz „konkrety”:

Porównajmy sobie „kalendarzyk”, który opierał się tylko i wyłącznie na obliczeniach bez obserwacji z jedną z NAJSKUTECZNIEJSZYCH metod rozpoznawania płodności (MRP), opartą na obserwacji – metodą prof. dr med. Josefa Rötzera. Jeśli do tej pory myślałeś, że „kalendarzyk” i NPR to jest to samo – to najwyższy czas, abyś dowiedział się, że jest to NIEPRAWDĄ.

1. Metoda kalendarzowa dla kobiety, u której dotychczas najkrótszy cykl wynosił 25 dni, a najdłuższy 32 zakłada, że między 5 a 21 dniem cyklu, jeśli nie planuje potomstwa powinna wraz z mężem zrezygnować ze współżycia. Natomiast od 22 dnia cyklu mogą podjąć akt seksualny, bo według obliczeń rozpoczął się u niej czas niepłodności. Czyżby? Przyjrzyjmy się karcie poniżej:

22 dnia cyklu (22 grudnia 2020) mamy pierwszy skok temperatury (na karcie temperatura otoczona kółkiem) po szczycie śluzu (duża kropka nad symbolem S-Bj), a to oznacza, że mamy jeszcze okres płodności. Natomiast okres bezwzględnej niepłodności rozpoczyna się u tej kobiety dopiero wieczorem 24 dnia cyklu (na karcie linia ze strzałką). Na dodatek w chwili kiedy owa kobieta dostała kolejną miesiączkę okazało się, że jej cykl wydłużył się o 1 dzień (był o 1 dzień dłuższy od dotychczasowych obserwowanych – najdłuższych). Teraz już wiesz skąd tyle nieplanowanych ciąż u osób, które stosują „kalendarzyk małżeński”? Według „kalendarzyka” czas niepłodny rozpoczyna się od 22 dnia cyklu, tymczasem obserwacja wyraźnie nam pokazuje, że ABSOLUTNIE NIE!! Czas bezwzględnej niepłodności rozpoczyna się u tej kobiety dopiero wieczorem 24 dnia cyklu.


2. Metoda kalendarzowa jest zbyt restrykcyjna, jeśli chodzi o czas wstrzemięźliwości. Ta sama kobieta podczas innego cyklu zaobserwowała, że szczyt śluzu wystąpił 11 dnia cyklu (15 listopada 2019), natomiast 1 skok temperatury w 12 dniu cyklu (16 listopada 2019). Od wieczora dnia 14 cyklu (18 listopad 2019 r) rozpoczyna się u niej okres bezwzględniej niepłodności. Gdyby zasugerowała się „kalendarzykiem” wraz z mężem mieliby zaledwie 2 dni na to, by móc się sobą cieszyć podczas aktu małżeńskiego, ponieważ miesiączkę dostała wyjątkowo szybko. Jej cykl trwał 23 dni (był o 2 dni krótszy od dotychczasowych obserwowanych – najkrótszych).


3. Załóżmy, że kobieta ma bardzo regularne cykle – zawsze 26-dniowe. Według „kalendarzyka”, możemy obliczyć dla niej niej następujące dni.
Najkrótszy cykl 26 dni = 26-20 = 6 – pierwszy dzień płodny.
Najdłuższy cykl 26 dni = 26 – 11 = 15 – ostatni dzień płodny.
Jeśli małżonkowie nie planują potomstwa powinni zrezygnować ze współżycia między 6 a 15 dniem cyklu. Natomiast po upływie dnia 15 rozpoczyna się u kobiety okres niepłodny. Pozwólcie, że po raz kolejny wyprowadzę was z błędu. Nawet w przypadku regularnych cykli „kalendarzyk” jest mało skuteczny. Za każdym razem regularny 26-dniowy cykl – może przebiegać inaczej.

Przykłady:

Według „kalendarzyka” czas płodny u tej kobiety wypada między 6 a 15 dniem cyklu. A więc od 16 dnia cyklu według tej metody rozpoczyna się u niej okres niepłodny.

Przypadek 1: Okres bezwzględnej niepłodności według obserwacji metodą Rötzera, rozpoczyna się wieczorem 18 dnia cyklu (17 grudnia) – „kalendarzyk” zawodzi, bo według niego od 16 dnia cyklu (15 grudnia 2020).

Przypadek 2: Okres bezwzględnej niepłodności rozpoczyna się 16 dnia cyklu (15 grudnia) – pokrywa się z „kalendarzykiem”.

Przypadek 3: Okres bezwzględniej niepłodności rozpoczyna się 17 dnia cyklu (tutaj 16 grudnia) – „kalendarzyk” zawodzi.

Jak widzisz „kalendarzyk” i NPR to dwie zupełnie inne metody. Kalendarzyk małżeński opiera się tylko i wyłącznie na obliczeniach, a NPR na obserwacjach i interpretacji cyklu. W podanych przykładach tylko jeden cykl „pokrył” się z metodą obliczeniową czyli „kalendarzykiem”, a więc śmiało możemy stwierdzić, że jest NIESKUTECZNY !!!

Chcesz poznać fakty? Całą prawdę o skuteczności metod planowania rodziny?

Spójrz na poniższą tabelę i zobacz jaka jest prawdziwa skuteczność wybranych metod.

Tabela 1.

MetodaSkuteczność [%]
bez metody20%
metoda kalendarzowa87%
stosunek przerywany91%
metoda owulacyjna (Billingsów)96%
błona dopochwowa – środek plemnikobójczy97%
gąbka dopochwowa97%
LAM (karmienie piersią przez pierwsze 6 miesięcy)98%
prezerwatywa99%
wkładka domaciczna99%
podwiązanie jajowodów99,6%
tabletki hormonalne99,7%
metody objawowo-termiczne99,8%
przecięcie nasieniowodów99,85%
kastracja, usunięcie jajników, abstynencja100%

Tabela 1. Skuteczność wybranych metod planowania rodziny (błąd metody)
Źródło: M. Troszyński, Rozpoznawanie płodności, Warszawa 2009, s.121.



Najbardziej skuteczną metodą NPR jest

Metoda objawowo-termiczna (99,8%) i dlatego przede wszystkim powinno nauczać się tej metody. Najbardziej znaną i zalecaną jest metoda prof. Rötzera, bowiem przeprowadzono na niej liczne badania i wykazano, że jej skuteczność waha się w przedziale od 99,9% do 100%.
Ciekawostka:
Badania dr A.K. Gosh z 1983 r. podczas których obserwowano 525 par w latach 1978-1980 wyraźnie pokazują, że osoby które stosowały metodę Rötzera i podejmowały współżycie wyłącznie w okresie bezwzględnej niepłodności miały 100% skuteczności! Przy współżyciu wyłącznie w okresie niepłodności poowulacyjnej nie zdarzyło się ani jedno poczęcie dziecka ze współżycia w tym okresie, bo jest to fizjologicznie niemożliwe. Takiej pewności nie daje żadna metoda antykoncepcyjna. Wskaźnik Pearla wynosi: PI=01.
Źródło:
A.K. Gosh, Natural family planning (NFP): Evaluation of the Calcutta experience. Paper presented at the 3rd Int Congress of IFFLP, Hongkong 1983.

Źródło: Plansze do nauki metody prof. dr med. Josefa Rötzera – https://iner.pl/


Metody NPR oprócz skutecznego odkładania potomstwa są również szansą na poczęcie dziecka. W Polsce około 20% par ma z tym poważny problem . Wśród małżeństw stosujących metodę Rötzera takie problemy ma tylko 5% par, ponieważ małżonkowie wiedzą dokładnie kiedy jest u nich okres maksymalnej płodności, a prowadzone obserwacje pozwalają wychwycić wszelkie ewentualne nieprawidłowości i zastosować odpowiednie leczenie. Zalet jest na prawdę wiele i jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej – zapraszam Cię do przeczytania tego artykułu: Obserwacja cyklu czy warto?


Zapraszam Cię również na kursy, które prowadzimy razem z moim mężem (nauczycielem metody Rötzera) w ramach Akademii Planowania Rodziny (kurs podstawowy oraz kursy uzupełniające).

Dowiedz się więcej


Autor: Barbara Bratkowska
m.in. pielęgniarka oraz nauczyciel metody Rötzera.


1. Pearl Index [PI] oznacza, że gdyby 100 kobiet stosowało daną metodę przez 1 rok, ile wystąpi nieplanowanych poczęć? Na przykład: PI = o,2 oznacza, że wśród 100 kobiet w ciągu roku może wystąpić 0,2 ciąż = czyli wśród 500 kobiet może wystąpić w ciągu roku jedna nieplanowana ciąża.


Data publikacji: 17 stycznia 2021 r